czwartek, 21 maja 2015

A to nie koniec! Zobaczcie!

Kolacja? Jak kolacja!
Ognisko!!!

Pieczenie kiełbasek, chlebka, pizza i mini hot dogi!
Istna rozpusta!

Nie jesteśmy pewne czy jutro wrócimy!

"- Proszę Pani czy jutro wracamy?
- Tak Natalko.
- A Julek mówi, że zostajemy jeszcze 5 dni.
- Tak? A Ty jak chcesz?
- Chcę zostać!"

"- Proszę Pani, tu jest tak pięknie, że mogłabym tu jeszcze zostać" (Ola L.)

8 komentarzy:

  1. Miłe zakończenie dnia :)
    Na prawdę nie będą chciały wrócić po takich atrakcjach :D
    -mama Nikolki

    OdpowiedzUsuń
  2. tyle atrakcji i wrażeń!!!
    nie ma co się dziwić w takim razie, że nie myślą o powrocie do domu te nasze Pszczółki

    tylko gdzie my im znajdziemy teraz tyle atrakcji?? :-)))) oj wysoko zawisła poprzeczka :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. widać, że podzielili się na 2 fronty ...dziewczyny i chłopaki ...a Panie nie jedzą kiełbasek ? aaaa....kierowca piecze na 2 ręce

    OdpowiedzUsuń
  4. Proponuje kolejna wycieczke......

    OdpowiedzUsuń
  5. wioletta kozub22 maja 2015 06:20

    Już pisałam, że Wam zazdroszczę???A co tam!!!!! Bardzo Wam zazdroszczę wspaniałego wyjazdu!!!!! I garncarstwo i leśnik i ognisko i skansen, ho, ho, ho.... A macie jeszcze siłę, żeby wrócić do domu??? Bo my czekamy z utęsknieniem. A Panie mają siłę, czy już na oparach?:-) Uściski dla wszystkich i buziaki dla Michałka :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja słyszałam, że Julki zawsze mąka racje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień pełen wrażeń. Nic dziwnego, że nie chcą wracać :)

    P.S. Tutaj też jest tak pięknie ;) Może niech jeszcze zostaną?

    OdpowiedzUsuń
  8. My już nie możemy doczekać się przyjazdu Michasia. Nawet starszy brat o dziwo pyta o powrót. Chyba zazdrości mu tak wspanialej wycieczki. Tyle się działo.......

    Pozdrowienia dla dzielnych Pszczółek i wspaniałych Pań !!!!!!

    Mama Michasia J.

    OdpowiedzUsuń